
To już przedostatnie spotkanie w „Kawiarence kulturalnej” w Trzebieńczycach, która działa już od dwóch miesięcy dzięki projektowi sfinansowanemu w ramach Lokalnego Programu Grantowego Powiatu Oświęcimskiego i Gminy Kęty 2025. Choć organizatorzy tracą już powoli oddech, to jednak są pozytywnie mobilizowani radością, zachwytem i słowami uznania, których nie szczędzą liczni goście. Ta niedziela przyniosła ich rekordową liczbę.
Wielokrotnie urabiany krem do bez, pokłady kawy parzonej na różnorakie sposoby w zależności od upodobań i …coś, czego jeszcze dotąd nie było. W kawiarence pojawiła się -co prawda- kolejna wystawa obrazów, ale tym razem gościom towarzyszyła jeszcze poezja. W galerii pod chmurą można było podziwiać prace plastyczne dwóch artystek, które – choć żyjące i tworzące w różnym czasie – łączy wspólna pasja.
Obrazy Patrycji Dudziak (mieszkanki Trzebieńczyc, obecnie Lublina) to niezwykle piękne portrety kobiet utrwalone pastelami. Specjalne miejsce w kawiarenkowej galerii zajęły olejne obrazy oraz reprodukcje Zyty Zawadzkiej (1926 – 2017), długoletniej dyrektorki szkoły w Laskowej. Stało się to możliwe dzięki pomocy prezesa TMZZ w Zatorze – Bogusławy Smreczyńskiej oraz przyjaciół p. Zyty: państwa Marii i Władysława Madejów oraz p. Anny Kruk, którzy użyczyli prac plastycznych artystki oraz tomików poezji. To właśnie poezja Zyty Zawadzkiej, czytana przez gości kawiarenki sprawiła, że klimat tego spotkania był niepowtarzalny. Wypełniły go wiersze pełne refleksji i zadumy. Nie zabrakło również fraszek, utworów przepełnionych specyficznym humorem autorki.
To kolejne piękne popołudnie w Trzebieńczycach: czas na zachwyt, refleksje, spotkanie z poezją i sztuką, czas na długie rozmowy z ludźmi, których dawno się nie widziało.
