Wydaje się, że nic już nie zagrozi tej inwestycji i końcem tego roku, najpóźniej w lecie przyszłego roku będziemy jeździć obwodnicą Podolsza. Wykonawca prowadzi prace w wielu miejscach na trasie przyszłego traktu, który wreszcie pozwoli odetchnąć mieszkańcom.
Z nieoficjalnych informacji, do których dotarliśmy, budowa może zakończyć się jeszcze w tym roku. Niepokojąca jest natomiast sytuacja z mostem na Wiśle. Nie wiadomo, czy, a raczej kiedy będzie remontowany. Mamy nadzieję, że nie zdarzy się tak, że będzie obwodnica, ale zamknięty będzie most na Wiśle i cały ruch przerzuci się na krajową "44".