4 lutego obchodzimy Światowy Dzień Walki z Rakiem, to okazja do dyskusji o przyszłości polskiej onkologii oraz roli samokontroli i profilaktyki, także w czasach pandemii. Dlatego z inicjatywy Fundacji „To Się Leczy” oraz Fundacji „Wygrajmy Zdrowie” odbyła się konferencja „Rak to się leczy! Onkologia po pandemii - dokąd zmierzamy?”, która skupiła najważniejsze osoby i instytucje działające w obszarze ochrony zdrowia i onkologii.


„Rok 2020 stanowił wyzwanie dla nas wszystkich i miał negatywny wpływ na dostęp do diagnostyki i leczenia pacjentów oraz postrzegania ważności profilaktyki onkologicznej. W ubiegłym roku wystawiono o ok. 300 tysięcy mniej kart DiLO! Potencjalnie tak wielu pacjentów nie trafiło na dalszą diagnostykę. Dlatego samo odmrożenie opieki onkologicznej i oczekiwanie na przywrócenie jej zdolności sprzed pandemii koronawirusa może być niewystarczające. Dostrzegamy pilną potrzebę zaplanowania tego procesu z wyprzedzeniem, nie czekając na koniec pandemii. Brak konkretnego planu oraz mobilizacji grozi bowiem, że polska onkologia, a w konsekwencji szanse polskich pacjentów na skuteczną diagnostykę i leczenie nowotworów, będą cały czas zdecydowanie mniejsze niż w krajach UE” - mówił Szymon Chrostowski, Prezes Fundacji „To Się Leczy”.

 

„Pragniemy, aby Światowy Dzień Walki z Rakiem był impulsem do działania dla każdego z nas, dla decydentów i instytucji odpowiedzialnych za ochronę zdrowia w Polsce, jak i dla nas samych. Pamiętajmy, że najlepszym i najbardziej skutecznym sposobem leczenia jest profilaktyka pierwotna i wtórna. Jesteśmy przekonani, że pozytywny przekaz, jaki niesie za sobą hasło „Rak. To Się Leczy!” jest w stanie ponownie zachęcić rodaków do badań profilaktycznych i aktywnego dbania o zdrowie. A szczególnie w tych trudnych dla polskiej onkologii czasach rola samokontroli i badań profilaktycznych staje się jeszcze bardziej aktualna niż kilka lat temu” - podkreślił Marek Kustosz, twórca kampanii „Rak. To Się Leczy!”, wiceprezes Fundacji „To Się Leczy”.


Profilaktyka i diagnostyka poturbowana przez COVID

Eksperci podkreślili, że pomimo pandemii ośrodki onkologiczne funkcjonowały nieprzerwanie, za wyjątkiem początkowych problemów w marcu i kwietniu 2020 r. Jednak największy przestój, który trwa do dziś, objął profilaktykę i badania diagnostyczne, poprzez utrudniony dostęp do lekarzy rodzinnych oraz poradni specjalistycznych. „Większość krajów na świecie ma z tym problem. To, że doświadczyliśmy upadku profilaktyki i diagnostyki, to fakt. Pamiętajmy, że telemedycyna nie zastąpi kontaktu z lekarzem. Lekarze pierwszego kontaktu powinni się bezwzględnie zaangażować w profilaktykę onkologiczną, bo my, onkolodzy, nie poradzimy sobie z narastającą falą zachorowań. Prognozy wskazują, że w ciągu najbliższych 10 lat zachorowalność na raka może wzrosnąć o 15 %!” - alarmował prof. Piotr Rutkowski, kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie - Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie. „Dziś zaprezentowano także Europejski Plan Walki z Rakiem - co jest jasnym przesłaniem, że onkologia stanowi największe wyzwanie oprócz pandemii. Głębokie konsekwencje COVIDU dopiero zobaczymy, w tym roku możemy spodziewać się opóźnionej fali nowotworów. Nie chodzi o straszenie, ale impuls do tego, by zracjonalizować nasze życie, dbać o zdrowie i nie rezygnować z opieki medycznej” - apelował profesor.

Odbudowa potencjału onkologii

Nikt nie wie, jakie będą globalne skutki pandemii, zarówno zdrowotne, jak i ekonomiczne. „Pewne jest to, że nadanie priorytetu koronawirusowi odbyło się kosztem kardiologii i onkologii. Ostatni rok sprawił, że jako społeczeństwo boimy się głównie Covid-19, a nasza aktywność w profilaktyce i leczeniu innych chorób znacząco spadła. Codziennie pokazuje się statystyki zgonów na SARS-Cov-2, a nie mówi się o innych schorzeniach, a wiemy, że w 2020 r. ich liczba także wzrosła. 80 proc pacjentów z Covid-19 choruje bezobjawowo, a w przypadku nowotworów każdy pacjent nieleczony będzie miał objawy. Brak leczenia kończy się zawsze tak samo!” - przekonywał dr Jerzy Gryglewicz, ekspert Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego.

Pomocne w odbudowie systemu ochrony zdrowia mogą okazać się środki unijne w ramach wdrażania tzw. Krajowych Planów Odbudowy, gdzie onkologia jest traktowana priorytetowo. „Polska otrzyma ponad 23 mld. Euro na ten cel. Ważne, aby te środki były racjonalnie wydatkowane. Wyzwaniem jest obecnie dotarcie do obywateli i uświadomienie, że choroby nowotworowe obok kardiologicznych są najważniejszym problemem zdrowotnym wszystkich Polaków, o czym wielu pacjentów i lekarzy zapomina” - dodał Gryglewicz.

Dobre wieści dla polskich pacjentów onkologicznych przekazał Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Sławomir Gadomski: „Już dziś premier Morawiecki oficjalnie ogłosi zapowiedź wdrożenia Krajowej Sieci Onkologicznej w całym kraju. Do marca zaplanowane jest stworzenie projektu ustawy, następnie jego procedowanie w parlamencie, aby od stycznia 2022 mogła zacząć obowiązywać. To jest cegiełka w kierunku realnych zmian w polskiej onkologii wraz z innymi projektami, które są realizowane od ponad 2 lat, jak Narodowa Strategia Onkologiczna, w ramach której na zaplanowane działania będzie trafiać docelowo 500 mln. złotych rocznie. To także fundusz medyczny z budżetem 4 mld. złotych w znacznej części przeznaczonym na inwestycje, leczenie i profilaktykę nowotworów”.


„Choć pandemia ograniczyła tempo wdrożenia narodowej Strategii Onkologicznej, to rok 2021 ma być czasem intensywnej pracy w obszarze zdrowia. Pandemia wyraźnie pokazała, że diagnostyka jest kluczem, dlatego nie czekając na pełną ewaluację programu profilaktyki raka płuca z zastosowaniem niskodawkowej tomografii, postanowiliśmy już rozszerzyć jego zasięg. W lutym i marcu br. planujemy konkursy dla placówek medycznych w tym zakresie. Chcemy także uruchomić projekt akredytacji diagnostyki molekularnej, podobnie jak to uczyniliśmy w patomorfologii. Pozwoli to na poszerzenie dostępu do diagnostyki oraz zmianę jej finansowania” - poinformował minister Gadomski.


Wiceminister Zdrowia zapowiedział także, że trwają prace nad wytycznymi odnośnie ograniczenia telewizyt i poprawy dostępności do konsultacji stacjonarnych. Proces ten ma wesprzeć wyszczepienie przeciwko COVID-19 środowiska medycznego.

Człowieku - działaj, nie zwlekaj


„Myślenie, że nienazwane nie istnieje jest myśleniem magicznym. Nowotwór to choroba, którą można precyzyjnie zdiagnozować i skutecznie leczyć. Wizyta u lekarza i badania mogą wykluczyć nowotwór. Ale im dłużej zwlekamy, tym trudniej raka będzie leczyć, jeśli zostanie zdiagnozowany” - mówił prof. Tadeusz Pieńkowski, kierownik Kliniki Onkologii i Chorób Piersi CMKP, Oddział Radioterapii i Onkologii CSK - MSWiA w Warszawie, prezes Polskiego Towarzystwa do Badań nad Rakiem Piersi.

 

„Nasze społeczeństwo jest oporne na profilaktykę - komentował dr Marcin Migaczewski, przedstawiciel Naczelnej Rady Lekarskiej. - A moglibyśmy uniknąć od 30 do 50% zachorowań dzięki zdrowemu stylowi życia i badaniom profilaktycznym. Nie wykorzystujemy potencjału, który mamy także na poziomie decydentów, nie zawsze profilaktyka zajmuje odpowiednie miejsce w hierarchii wartości, bo na jej efekty trzeba poczekać. Jest to jednak inwestycja, która się opłaca”.


W 2020 roku w porównaniu do 2019 wykonano ogółem o 40% mniej cytologii i o 18% mniej mammografii. Tylko 16 proc. Polek wykonało cytologię w 2020, a przed COVID było to ok. 27%, co też jest wynikiem zatrważająco niskim.

Pamiętajmy - Rak. To Się Leczy!

Więcej informacji na: https://tosieleczy.pl/

KONTAKT:

e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

#RakToSieLeczy

Źródło informacji: F2F Evolution