Kilka lat temu pojawiła się propozycja PKP, by budować nowy przystanek, na granicy gmin Zator i Przeciszów. Na spotkaniu w Zatorze przedstawiciel PKP pokazywał wstępne szkice projektowe. Nieoficjalnie projekt ten nazywany był "przystankiem Energylandia". 

Niedawno odbyło się spotkanie w tej sprawie. Co ustalono? Przede wszystkim PKP wycofuje się z budowy nowego przystanku. - Drugi przystanek w odległości mniejszej niż kilometr od naszego dworca, mógłby doprowadzić do jego likwidacji. Od początku nie podobał mi się ten pomysł i dobrze, że PKP się z niego wycofało - mówi burmistrz Mariusz Makuch. Na spotkaniu ustalono, że zatorski przystanek zostanie przebudowany. Perony zostaną wydłużone do 400 metrów (obecnie mają 200 metrów), na początku i na końcu peronu wybudowane zostaną przejścia podziemne, będą nowe ławki, tablice, oświetlenie itd. Nieoficjalnie mówi się o kwocie 10 mln złotych. Będą to środki PKP.

Co dalej z zaniedbanym budynkiem dworca? Na to jeszcze nie ma ani pomysłu, ani pieniędzy. Budynek jest własnością gminy i to gmina będzie musiała znaleźć najpierw pomysł na zagospodarowanie budynku, a potem pieniądze na jego realizację.