Będzie miejski park w Zatorze! Gmina wydzierżawiła pałacowy park od spadkobierców Potockich. Teraz teren trzeba uporządkować i zagospodarować.
Co roku, z okazji Dnia Dziecka, władzę w gminie przejmowali młodzi ludzie, uczniowie zatroskich szkół, laureaci konkursu o tytułu młodzieżowego bądź dziecięcego Burmistrza Zatora. Na koniec „dorosły” burmistrz, Mariusz Makuch prosił ich zawsze o to, by sporządzili listę, ich zdaniem, najpilniejszych spraw, które trzeba rozwiązać w gminie Zator. Nie zdarzyło się, by nie wymienili miejsca, w którym można by pospacerować w ciszy i w zieleni. Temat ogólnodostępnego parku od dawna pojawiał się także w debacie publicznej.
Spadkobiercy wydzierżawili gminie park na 15 lat. Roczna oplata za dzierżawę wyniesie symboliczne 100 zł (słownie: sto złotych). Wraz z podpisaniem aktu notarialnego gmina wycofała pozew o zasiedzenie parku, a spadkobiercy Potockich o odszkodowanie za bezprawne używanie parku w przeszłości. Przy okazji udało się także dopiąć korzystną dla gminy wymianę działek. W zamian za niewielki skrawek ziemi w parku, bez dojazdu i wartości użytkowej, gmina otrzymała działkę, którą od jakiegoś już czasu używał Zakład Gospodarki Komunalnej.
Co z parkiem stanie się teraz? Krystyna Bnińska Jędrzejowicz przekazała gminie inwentaryzację parku. Gmina dokonała już aktualizacji dokumentu i złożyła wniosek do konserwatora zabytków o zgodę na wycinkę i zabiegi pielęgnacyjne. - Liczymy na to, że konserwator podejmie decyzję niezwłocznie i zdążymy z wycinką przed sezonem lęgowym. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to będziemy mogli korzystać z parku już w lecie - mówi burmistrz Mariusz Makuch. Następny etap to projekt zagospodarowania parku. Realny termin oddania do użytku alejek, oświetlenia, koszy na śmieci, małej architektury to 2022 rok. - A potem już tylko 13 lat użytkowania za 100 zł rocznie - dodaje M. Makuch.
Dzierżawa jest także korzystna dla spadkobierców. Będą mogli oni skupić się na remoncie zamku. (Życie Zatora 1#21,Photo by Mike Benna on Unsplash)