Dziś wycięte zostały pierwsze drzewa na zatorskim Rynku. Tymczasem w internecie krąży otwarty list do burmistrza w sprawie wycinki.

Jak wcześniej wspominaliśmy, Urząd wydał komunikat i od razu wziął się do działania. 

Obecna na rynku  zatorskim zieleń nie ma charakteru zieleni komponowanej i zaprojektowanej umyślnie, nie ma cech stylowych i wyróżnia się przypadkowością. Drzewa iglaste są krótkowieczne, a część z nich  rośnie na osi widokowej kompozycyjnej pomiędzy ratuszem, a Kościołem i zamkiem. Gmina dokonała inwentaryzacji wszystkich drzew i krzewów, szczególnie pod kątem ich stanu zdrowotnego. W jej trakcie potwierdzono, że 8 drzew jest  w złym stanie fitosanitarnym (ubytki, posusz, podniesiona niebezpiecznie karpa korzeniowa, choroby i wykwity grzybowe, wadliwa budowa korony). Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Krakowie zezwolił na ich usunięcie, ale także na wycięcie pozostałych drzew i krzewów wskazując jednocześnie, że konieczna jest rekompozycja zieleni na terenie całego rynku. Ma ona polegać na wymianie przypadkowych, chaotycznych nasadzeń drzew i krzewów, które utraciły walory ozdobne. W ramach wykonanego przez Gminę projektu rekompozycji zieleni (który uzyskał akceptację konserwatora) wymianie mają podlegać wszystkie drzewa, za wyjątkiem brzozy, która ma być przycięta.  Zastąpi je nowa spójna kompozycja drzew i krzewów,  która  z całą pewnością  pozytywnie wpłynie na odbiór estetyczny. Ze względów ekonomicznych cały proces zostanie przeprowadzony w dwóch etapach:

1 etap – pod koniec października b.r. usuniętych zostanie 6 drzew oraz 4 krzewy, które zostaną zastąpione 9 lipami drobnolistnymi Rancho (prace dotyczyć będą dwóch większych kwater zieleni)

2 etap – w przyszłym roku wycinka dotyczyć będzie dwóch mniejszych kwater, usunięte będą 4 drzewa i 8 krzewów. W zamian posadzonych zostanie 6 lip drobnolistnych oraz zaproponowane w projekcie rekompozycji zieleni grupy krzewów (cis pospolity, róże, lilaki, hortensje, laurowiśnie).

Rekompozycja  zieleni rynku zakłada utrzymanie dotychczasowego przebiegu ciągów pieszych oraz  zachowanie powierzchni terenów zielonych. Nowy układ zieleni ułatwi w przyszłości zaprojektowanie nowego układu komunikacyjnego i urbanistycznego rynku i Placu Kościuszki po wybudowaniu obwodnicy miasta Zatora, planowanej na 2024 rok - czytamy w komunikacie.

Sprawa wycinki drzew zawsze wzbudza sporo kontrowersji. Nie inaczej stało się i tym razem. Po dyskusji w internecie pojawił się list otwarty do burmistrza o następującej treści:

Zwracamy się do Pana w związku z informacją, która ukazała się na stronie Urzędu Miasta Zatora w dniu 11.10.2021 r. w artykule „Rynek zatorski zmieni swój wygląd”. Tematem, który wzbudził nasze emocje, jest planowana wycinka drzew w celu zmiany wyglądu rynku. Uzasadnienie podane w przywołanym artykule u wielu mieszkańców miasta budzi ogromne wątpliwości, w związku z tym postanowiliśmy wyrazić nasze stanowisko w tej sprawie, odnosząc się do poszczególnych fragmentów w/w artykułu, mając nadzieję, że nasze postrzeganie tej ważnej dla nas kwestii zostanie wzięte pod uwagę, gdyż jesteśmy mieszkańcami tego miasta i mamy prawo decydować o jego wyglądzie:

● “Obecna na rynku zatorskim zieleń nie ma charakteru zieleni komponowanej i zaprojektowanej umyślnie” nie upoważnia to jednak podmiotu decyzyjnego do podjęcia tak drastycznej decyzji wycięcia pięknych świerków, które mają rozbudowaną koronę, pięknie prezentują się wizualnie, dają cień na wyasfaltowanym rynku. Potężne świerki po północnej stronie rynku nie znajdują

się na linii wschód - zachód i nie są narażone na wiatry zachodnie (dominujące w naszej kotlinie), co mogłoby stwarzać zagrożenie wiatrołomami. Wiśnia japońska ma natomiast ciekawy pokrój, jej kwiaty są pierwszymi wiosennymi kwiatami w obrębie rynku, (wzbudzając zachwyt) a liście zachowują piękny kolor do połowy listopada. Jest ona niewątpliwą ozdobą naszego rynku.

● “Drzewa iglaste są krótkowieczne, a część z nich rośnie na osi widokowej kompozycyjnej pomiędzy ratuszem, a Kościołem i zamkiem.” Najpiękniejsze świerki o potężnych koronach, zaplanowane do wycięcia nie rosną na w/w osi widokowej. Tam są brzozy i tuje, które nie stanowią tak ładnej kompozycji, jak pozostałe drzewa. Drzewa iglaste mogą być długowieczne, czas ich życia to nawet 250 lat. Nasze mają kilkadziesiąt i stały się ważnym elementem krajobrazu miejskiego oraz świadkami naszej lokalnej historii, o którą mamy obowiązek dbać.

● “Ma ona polegać na wymianie przypadkowych, chaotycznych nasadzeń drzew i krzewów, które utraciły walory ozdobne”. Pamiętajmy, że drzewa rosną powoli a stanowią dla człowieka ważny element, nie tylko krajobrazu miejskiego. Drzewa oczyszczają powietrze, są siedliskiem życia różnorodnych organizmów, dostarczają cienia podczas upalnego popołudnia - co w przypadku zatorskiego rynku jest bardzo istotne. Jest to również ważne ze względu na fakt, że jako mieszkańcy Zatora nie mamy takich miejsc, gdzie można chociażby usiąść. Wszystkie atrakcyjne miejsca zostały skomercjalizowane, również te, które kiedyś stanowiły własność miasta. To właśnie te duże świerki i wspomniana wiśnia dają cień na rynku.

● “Zastąpi je nowa spójna kompozycja drzew i krzewów, która z całą pewnością pozytywnie wpłynie na odbiór estetyczny” - czy przy podejmowaniu w/w decyzji wzięto pod uwagę fakt, że przez wiele lat, kiedy nowe drzewa będą rosły, rynek zatorski będzie PUSTY i mało atrakcyjny. Propozycja nasadzeń lip jest mocno dyskusyjna, gdyż lipa drobnolistna jest nieodpowiednia do sadzenia na terenach o wysokim poziomie zanieczyszczeń.

● Uważamy, że istniejące drzewa powinny być podstawą nowych nasadzeń, co jest rozwiązaniem tańszym ekonomicznie i ekologicznie.

● Decyzje o zmianie wglądu rynku miały zostać skonsultowane z mieszkańcami - to obiecał Pan Burmistrz na spotkaniu osiedlowym 2 lata temu. Czujemy się dotknięci tą decyzją, bo nie mieliśmy okazji wypowiedzieć się na ten temat.

● Jak w tej sytuacji mamy wpływać na świadomość młodszego pokolenia, że należy dbać o środowisko przyrodnicze w każdej sytuacji, kiedy staną się świadkami procesu zagłady drzew, na których jeszcze parę lat temu zawieszali dekoracje świąteczne?

● W dobie katastrofy klimatycznej zachowanie każdego drzewa jest BEZCENNE. Pamiętajmy, że drzewa rosną długo, a ich wycięcie trwa kilkanaście minut!

 

Panie Burmistrzu! Liczymy, że zwróci Pan uwagę na przedstawiony problem i wraz z osobami, które podjęły niezrozumiałą dla nas decyzję, po raz kolejny dokona analizy wyglądu rynku pod kątem oceny fitosanitarnej oraz zasadności tak drastycznych postanowień i zmieni pierwotną decyzję. W załączeniu zamieszczamy podpisy zainteresowanych osób.

Pod listem, który jest dostępny na jednym z lokalnych portali, znajduje się tabelka, którą można uzupełnić własnym podpisem.